Rzecz nabyta przez współmałżonka – nie wszystko oczywiste
Sąd Najwyższy zmierzył się z pytaniem zadanym przez Sąd Okręgowy w Poznaniu. Przedmiotem problemu było zaklasyfikowanie, komu i jak należy przypisać własność rzeczy nabytej przez współmałżonka, jeśli została nabyta częściowo z majątku wspólnego, a częściowo z odrębnego – czy należy ona wyłącznie do majątku wspólnego, do majątku, z którego pochodziła większość środków przeznaczonych na zakup, czy też do majątku odrębnego i wspólnego jednocześnie w udziałach odpowiadających stosunkowi środków przeznaczonych z nich na jej nabycie?
Sąd Najwyższy przychylił się do trzeciej z wyżej wymienionych opcji, stanowiąc, że „rzecz nabyta w trakcie trwania małżeństwa, w którym obowiązuje ustawowa wspólność majątkowa, w części ze środków pochodzących z majątku osobistego jednego z małżonków, a w części z ich majątku wspólnego, wchodzi do majątku osobistego małżonka i do majątku wspólnego małżonków w udziałach odpowiadających stosunkowi środków przeznaczonych z tych majątków na jej nabycie, chyba że świadczenie z majątku osobistego lub majątku wspólnego przekazane na nabycie rzeczy miało charakter nakładu, odpowiednio, na majątek wspólny lub osobisty.” Mówiąc inaczej, fakt wykorzystania pochodzących z obu źródeł środków wpływa na ustalenie podmiotu prawa własności – a to może mieć znaczenie chociażby dla potencjalnych wierzycieli, których możliwości egzekucyjne ograniczają się do majątku jednego ze współmałżonków.
BŁ