Własność pierścionka zaręczynowego

Własność pierścionka zaręczynowego

Chociaż sezon ślubny w pełni, to jednak nie zawsze udaje się partnerom skutecznie sfinalizować związek i stanąć na ślubnym kobiercu, by wypowiedzieć sobie upragnione ‘tak’. Wówczas, oprócz rozgoryczenia, przynajmniej jednego z niedoszłych małżonków, pojawiają się kwestie wzajemnych rozliczeń finansowych i prawo do pierścionka zaręczynowego.

Problem zwrotu zwyczajowych podarków okołozaręczynowych nie jest nowy i nurtował już starożytnych Rzymian, gdzie doczekał się licznych regulacji prawnych. I tak, początkowo zwrotu pierścionka mógł żądać jedynie ten narzeczony, który przekazał go w formie darowizny warunkowej (donatio adfinitatis contrahendae causa). W późniejszym okresie skuteczność darowizny uzależniono od wystąpienia pocałunku między narzeczonymi – gdy darczyńcą był narzeczony i pomiędzy narzeczonymi doszło do pocałunku, to w przypadku śmierci jednego z narzeczonych darowizna w połowie przypadała narzeczonemu pozostającemu przy życiu, a druga połowa przechodziła do rąk spadkobierców osoby zmarłej. Natomiast od 368 r. przyjęto jako regułę konieczność zwrotu darowizn w każdym przypadku, gdy nie doszło do zawarcia związku małżeńskiego.

Obecnie prawo polskie nie reguluje wprost kwestii rozliczeń między niedoszłymi małżonkami, a ostatnim aktem prawnym precyzującym instytucję zaręczyn i wręczanych w związku z nimi prezentów był dekret z dnia 25 września 1945 r. Prawo małżeńskie, gdzie w art. 3 wskazano, że „jeżeli małżeństwo nie dochodzi do skutku, można żądać od narzeczonego lub jego spadkobierców zwrotu podarków zaręczynowych. Zaś narzeczony winny odstąpienia od zaręczyn bez słusznego powodu nie ma tego prawa”.

Zauważyć jednak należy, że mimo głośnego procesu, w którym Emil Hajdar domagał się od Doroty „Dody” Rabczewskiej zwrotu m.in.  pierścionka zaręczynowego, sprawy takie rzadko trafiają na wokandę. W tym przypadku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok nakazujący zwrot pierścionka zaręczynowego, uznając, że tenże jako wyraz przyszłej umowy małżeńskiej wraca do oferenta. W innym orzeczeniu Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku orzekając w przedmiocie roszczeń odszkodowawczych w związku z niedojściem do zawarcia związku małżeńskiego wskazał, że „koszt zakupu pierścionka zaręczynowego nie stanowi wydatku związanego ze ślubem. Jest to zwyczajowy prezent, którym obdarowuje się wybrankę, zanim zostanie podjęta decyzja o dacie ślubu, czy też o przyjęciu weselnym.”, a co za tym idzie – jego zwrotu można żądać, ale jako bezpodstawnego wzbogacenia po skutecznym odwołaniu darowizny (wyrok Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku z dnia 30 marca 2016 r., sygn. akt I C 22/15).

Co to oznacza w praktyce? Niedoszła panna młoda od chwili zawinionego zerwania zaręczyn powinna liczyć się z możliwością zwrotu pierścionka, czy to w naturze (czyli przez jego oddanie), czy też w przypadku jego utraty – przez zapłatę jego równowartości.

Termin przedawnienia roszczenia o zwrot pierścionka (darowizny) przedawnia się z upływem 6 lat od dnia, w którym darczyńca wezwał obdarowaną do jego wydania. Po upływie tego terminu były narzeczony nie będzie mógł się skutecznie domagać jego wydania na drodze sądowej. Nie ma natomiast ograniczeń czasowych do złożenia przez byłego narzeczonego oświadczenia o odwołaniu darowizny z powodu rażącej niewdzięczności.

A.S.

data publikacji: 11-08-2023