Konstytucyjność odrzucenia skargi kasacyjnej?
Wyrokiem z dnia 11 lipca br. TK uznał za konstytucyjny rygor procedury cywilnej, który pozwala SN odrzucić skargę kasacyjną ze względu na braki formalne.
Do TK uczestniczka postępowania zaskarżyła przepisy regulujące odrzucenie skargi kasacyjnej bez wezwania skarżącego do usunięcia braków. SN odrzucił na ich podstawie, sporządzoną przez jej pełnomocnika, skargę kasacyjną z uwagi na to, że nie spełniała ona wymogów formalnych, tj. nie wskazano zakresu zaskarżenia.
Przed TK pełnomocnik skarżącej argumentowała, że regulacja pozwalająca na odrzucenie skargi kasacyjnej bez wezwania do usunięcia nieścisłości czy wątpliwości pisma, stanowi nieadekwatną i rażąco niewspółmierną ingerencję w prawo do sądu.
TK nie podzielił tych zastrzeżeń i wskazał, że rygor ten chroni stabilność i bezpieczeństwo obrotu prawnego, a jego brak powodowałby poczucie niepewności prawomocnych orzeczeń. W uzasadnieniu dodano również, że wysoki stopień sformalizowania skargi kasacyjnej łagodzony jest przez przymus adwokacko-radcowski. Przeciwnego zdania był sędzia TK Mariusz Muszyński, który zgłosił zdanie odrębne twierdząc, że zaskarżona norma ingeruje w prawo do sądu, gdyż nie zapewnia ochrony jednostki przed skutkiem nadmiernego formalizmu a także błędów „profesjonalnego” pełnomocnika.
Wobec wydanego wyroku, chcielibyśmy poznać Wasze zdanie na ten temat. Warto podkreślić, że nawet w SN były odmienne poglądy, gdyż raz Sąd wzywał do uzupełnienia braków, a innym razem bezwzględnie odrzucał.
AJ DJ